Forum www.dapoznan.fora.pl Strona Główna www.dapoznan.fora.pl
Duszpasterstwo Akademickie Salezjanie Poznań
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Spowiedź, co z czym i jak :)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.dapoznan.fora.pl Strona Główna -> Formacja
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
paczka_dropsow




Dołączył: 07 Maj 2009
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pon 8:30, 18 Maj 2009    Temat postu: Spowiedź, co z czym i jak :)

Słuchajcie... bo ja dawno w sumie nie byłam u spowiedzi i nie za bardzo wiem jak się zabrać do tego. Smile To znaczy wiem, że rachunek sumienia itd. ale na przykład mam mega stracha:) Może ktoś ma jakąś metodę na to? I czy Waszym zdaniem lepiej umówić się z księdzem, jakimś konkretnym, czy iść na "chybił trafił"?

W sumie chciałam poczekać i pójść na Woodstocku.. ale wiecie jak tam może być... głupio będzie iść po piwku albo na kacu.Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
baartek




Dołączył: 12 Wrz 2008
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pon 11:22, 18 Maj 2009    Temat postu:

Przyjdź do nas na Mszę w środę o 20.15 a po Mszy jest Adoracja i Spowiedź. Generalnie masz 2 dni na przygotowanie, ja bym Ci polecał wieczorkiem modlitwa do Ducha Świętego i konkretny rachunek sumienia, jak nie masz żadnej książeczki to poszukaj w necie rachunku sumienia.
Wszystko powinno dziać się w ciszy i bez żadnych dopalaczy.

Masz stracha bo dawno nie byłaś u spowiedzi(też tak miałem) , przedłużając będziesz miała jeszcze większego stracha, a nawet jest ryzyko że w ogóle nie będzie Ci się chciało pójść, tak właśnie działa diabeł w naszym życiu, powoli stopniowo nieauważalnie oddala nas od Boga.
pozdro i do zobaczenia:)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Katarynka




Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pon 11:33, 18 Maj 2009    Temat postu:

Jak dawno nie byłaś u spowiedzi, to całkiem normalne, że czujesz strach. Ja tam się zawsze modlę do Ducha Św. o odwagę (zresztą w książeczce do nabożeństwa jest modlitwa przed spowiedzią), bo czasem mam ochotę przepuścić kogoś w kolejce, żeby pójść "za chwilę", tak mi się nogi trzęsą Smile
Jednak w sakramencie pojednania najbardziej przemawia do mnie fakt, że WYSTARCZY PRZYJŚĆ, i potem wszystko staje się nowe Smile

Jeśli nie masz stałego spowiednika ( a wiem jak to jest, bo ja też nie mam), chyba nie ma się co zastanawiać, do którego księdza iść. Spowiedź to spowiedź. Najlepiej zacząć, że dawno się nie spowiadałaś, potem już wszystko pójdzie "samo"... Wiem, że to trudne, dlatego
dziś pomodlę się za Ciebie, żebyś nie miała ochoty nikogo przepuszczać w kolejce Smile
Powodzenia!




-----------------------
dopisek:
(tyle czasu się zastanawiałam, co napisać i JAK, żeby Ci chociaż troszkę pomóc, że Bartek mnie wyprzedził i nasze posty się w pewnym sensie dublują. Ale to chyba oznacza, że właśnie tędy droga:)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Katarynka dnia Pon 11:45, 18 Maj 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
paczka_dropsow




Dołączył: 07 Maj 2009
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pon 12:14, 18 Maj 2009    Temat postu:

Ej no dzięki... w sumie. Tylko ja się najbardziej boję że mnie ksiądz opitoli.. i jeszcze nawrzeszczy jak nawrzeszczy ale nie powie dlaczego wrzeszczy. Smile
A poza tym długość mojego spowiadania mnie przeraża, bo liczyłam sobie z zegarkiem i.. - powaga - 10 minut wymieniania grzechów. I to żadne skrupulanctwo... Wiec pewnie bym tam siedziała i siedziała.. no i siara jak byk. Smile

Pewnie te moje "problemy" wydadzą się Wam głupie, bo i w sumie mnie się takie wydają.. jakbym słyszała tanie wymówki, ale korzystam z forum, może się nie załamiecie moim poziomem "duchowości" Very Happy I ktoś pogada. Razz

Baartek a co do środy to w środy jestem wolna ok 21:30.. więc kicha. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Katarynka




Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pon 12:38, 18 Maj 2009    Temat postu:

Cytat:
ja się najbardziej boję że mnie ksiądz opitoli.. i jeszcze nawrzeszczy jak nawrzeszczy ale nie powie dlaczego wrzeszczy


Nie nawrzeszczy Smile Widzę, że albo masz złe doświadczenia z wcześniejszych spowiedzi, albo naprawdę się strasznie boisz Smile


Cytat:
10 minut wymieniania grzechów


Tylko 10 minut? Nie wiem , ile czasu nie byłaś u spowiedzi, ale pomyśl, czym w stosunku do tego czasu jest 10 minut... ? Poza tym, nikt nie liczy czasu, ile siedzisz w konfesjonale. Nie wiadomo, czy To Ty się spowiadasz tyle czasu, czy ksiądz się rozwodzi Smile

Cytat:
Pewnie te moje "problemy" wydadzą się Wam głupie

nie są głupie, są normalne przed spowiedzią. To też trochę mącenie szatana, takie pseudoracjonalne argumenty pt. "jak to będzie wyglądać, tyle czasu się spowiadać"...


Cytat:
może się nie załamiecie moim poziomem "duchowości"

Chyba nie ma czegoś takiego jak POZIOM duchowości. Duchowość każdego jest taka sama. Wiara może być głębsza lub mniej głęboka. Ale jak to zmierzyć? Myślę, że nawrócenie kogoś po długim czasie wymaga naprawdę większego heroizmu niż kogoś, komu to przychodzi łatwo, bo na co dzień jakoś nie odchodzi daleko od Boga. Nie powinnaś czuć się "gorsza" i "mniej wierząca", czy jak to nazwać...



Cytat:
a co do środy to w środy jestem wolna ok 21:30.. więc kicha.


Nie, nie, nie ... To kolejna słaba wymówka Smile Właśnie ok 21.30 ksiądz kończy Mszę, a dopiero potem jest SPOWIEDŻ Smile Więc, zdążysz.
Możesz też iść do spowiedzi w każdym kościele w Poznaniu.

Dominikanie :

W niedziele: w czasie każdej mszy św. z wyjątkiem 21.00
W dni powszednie: o godz. 7.00, 8.00, 12.00 oraz od 16.00 do 19.30
Dyżury w konfesjonałach : [link widoczny dla zalogowanych]

Parafia Chrystusa Dobrego Pasterza, na ul. Nowina (Ogrody)

+ w dni powszednie od 7.00 do 7.50 i od 17.00 do 18.20 (w poniedziałki od 17.40),
+ w czwartek przed pierwszym piątkiem miesiąca i w pierwszy piątek miesiąca od 15.00 do 18.20.
Ks. Proboszcz (trochę jest jak. ks. Twardowski i ja tam się często spowiadam) spowiada:
+ w niedzielę - pół godziny przed mszą św.,
+ w dni powszednie od 7.00 do 7.50 i od 17.00 do 18.20 oprócz poniedziałku wieczór, jednak może zdarzyć się nieobecność bez zapowiedzenia,
+ w czwartek przed pierwszym piątkiem i w pierwszy piątek od 15.00 do 18.20.


To tylko dwa kościoły. W Poznaniu nie wiem, ile jest, ale jak widzisz, prawie cały czas można gdzieś znaleźć okazję do spowiedzi... tak wkleiłam dla przykładu Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Katarynka dnia Pon 12:43, 18 Maj 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ala




Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pon 12:53, 18 Maj 2009    Temat postu:

Jak jesteś wolna ok. 21.30 to elegancko- wtedy właśnie trwa spowiedź Smile Poza tym wtedy już nie będzie zbyt dużo ludzi w kościele, więc nie musisz się bać, że będą na Ciebie dziwnie patrzeć ( a zresztą- co oni Cię obchodzą? Wink). Ksiądz też raczej nie będzie miał interesu w "opitalaniu" Cię, tylko będzie starał się zrobić wszystko, żebyś wróciła do Boga... Zresztą w tym sakramencie on też jest tak naprawdę mało ważny- liczysz się Ty i Bóg - to przed Ojcem się spowiadasz- ksiądz jest tylko pośrednikiem... Także odwagi i głowa do góry Smile Może to zabrzmi jakoś bardzo groźnie, ale nigdy nie wiesz, co Ci się w życiu przydarzy, więc lepiej załatw to szybko Wink W stanie łaski uswięcającej będziesz "o Niebo" bezpieczniejsza Smile Także odwagi i nie ma się czego bać! (chociaż też zawsze mam sporego stracha- trzeba to przezwyciężyć!!)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
paczka_dropsow




Dołączył: 07 Maj 2009
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pon 13:42, 18 Maj 2009    Temat postu:

hihi no to zabiliście mi ćwieka Embarassed Ale dobrze, dobrze...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Katarynka




Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pon 14:09, 18 Maj 2009    Temat postu:

My Cię tu tak trochę "popychamy" mając jednocześnie nadzieję, że nie czujesz się przymuszona, bo i tak sama podjęłaś [WIELKĄ] decyzję o pójściu do spowiedzi, więc już wszystko jest na dobrej drodze Smile
" Odwagi, Jestem z Tobą ! " Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Katarynka dnia Pon 14:10, 18 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jaboja




Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/2
Skąd: Kłodawa ko Gorzowa Wlkp.

PostWysłany: Pon 19:35, 18 Maj 2009    Temat postu:

Jak nie możesz we środę, to przyjdź kiedykolwiek na DA, znajdź księdza i poproś żeby Cię wyspowiadał (najlepiej nie tuż przed mszą, tylko wtedy kiedy będzie miał czas). I nie obawiaj się "opitolenia". Z tym księdzem to nie da rady. On jest baaardzo wyrozumiały i luzacki. Może czasem aż za bardzo (no ale wszak Salezjanin). Bardziej prawdopodobne że za mało Cię "opitoli" Razz. Myślę więc że raczej pomoże niżli zrazi Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
paczka_dropsow




Dołączył: 07 Maj 2009
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pon 21:53, 18 Maj 2009    Temat postu:

Nie nooo ale reklamaaa Very Happy

Nie nooo dobra. Zwykle jestem twardziel, ale niniejszym porzucam moje twardzielstwo i kto ma ochotę.. to proszę o kawałek modlitwy Smile

A moze chciałby ktoś napisać jakieś pozytywne doświadczenia z Jezusem Miłosiernym... wiem, ze to może jakieś takie mega intymne przeżycia, ale może a nuż... widelec.. srebrna łyżeczka:)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ala




Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pon 22:13, 18 Maj 2009    Temat postu:

Modlitwę spokojnie mogę Ci obiecać Smile Co do doświadczeń- naprawdę nie wiem co tam masz na sumieniu i nie będę wiedzieć, ale pewne jest jedno- jeśli szczerze za to żałujesz, to Jezus Ci WSZYSTKO wybaczy...Pomyśl sobie o czymś, czego ogromu kompletnie nie ogarniasz, pomnóż przez 100000000000 i wychodzi Ci mniej więcej jak wielkie jest Boże miłosierdzie i Boża miłość do Ciebie!!!! Very Happy Very Happy Very Happy Powiem Ci więcej - już teraz męcząc się tak z tymi wątpliwościami odbywasz kawał pokuty i tym lepiej przygotowujesz się do spowiedzi... Także zbierz się w sobie i idź do konfesjonału zmiażdżyć i wymieść ze swojego życia tego złego, który próbuje Ci mieszać w życiu... A później będzie już tylko piękniej i lżej o 10 kilo Very Happy Powodzenia i wierzę, że dasz radę!!!!!! Very Happy Very Happy Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ala




Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pon 22:17, 18 Maj 2009    Temat postu:

Aaaaa- i jeszcze co do doświadczeń - zajrzyj sobie do Biblii i tam znajdziesz takich na pęczki (zobacz chociażby jakie świństwa Jezus wybaczał Marii Magdalenie, Łotrowi i wielu innym...). Skoro jest w stanie darować prostytucję, morderstwa itp. to czemu niby miałby nie wybaczyć Tobie? Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ewysz




Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pon 22:21, 18 Maj 2009    Temat postu:

Paczko_dropsów!!!
Ja sama byłam w Twojej sytuacji jeszcze niedawno!! Bałam się spowiedzi standardowo, dodatkowo zawsze obawiałam się, że w konfesjonale czegoś nie dosłysze.. Moje doświadczenia spowiedziowe nie były różowe.. W efekcie spory kawał czasu nie spowiadałam się, nie mówiąc o 'niemówieniu wszystkich grzechów' ze strachu, wstydu.. etc.. I pocieszę Cię, że moja spowiedź trwała 40 minut i była czymś naprawde oczyszczającym.. Więc jeśli jeszcze się wahasz albo stresuje Cię konfesjonał, ludzie dookoła.. Umów się z księdzem Marcinem na spowiedź indywidualnie! Oczywiście bać się będziesz tak czy siak.. sama pamiętam jaka to trema była i jak bardzo musiałam się otworzyć. Ale dasz radę, wierzę w Ciebie!! Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
terezita




Dołączył: 22 Mar 2008
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Zdala od kłopotów, prowokacji, farmazonu...

PostWysłany: Pon 23:25, 18 Maj 2009    Temat postu:

Paczko_dropsów nie ma nic piękniejszego niż spotkanie po latach/miesiącach (nie wiem ile nie byłaś u spowiedzi) z Miłosiernym Tatą.
ON WSZYSTKO Ci wybaczy a to tylko, albo aż dlatego, że bardzo Ciebie kocha.
Zdaję sobie sprawę, że obecność kapłana stresuje, ale on jest tylko "narzędziem" w ręku Boga, z resztą to też człowiek, który podobnie jak my grzeszy i upada. Nie jest od tego wolny. Widzisz kapłan otrzymał taki piękny dar, że on nie zwraca uwagi na Twoje grzechy (zwraca tylko na tyle ile jest potrzeba np. udzielić odp pokuty i porozmawiać w odp. sposób), a tak to nie rozwodzi się nad nimi, nie ocenia Ciebie. Ja myślę, że każdy kapłan jest szczęśliwy kiedy może rozgrzeszyć nawróconą owieczkę i dla niego tylko to się liczy.

ODWAGI! PAN JEST Z TOBĄ!

Jakbyś potrzebowała jakieś dobre rachunki spowiedzi to pisz priv wyślę Ci na meila Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez terezita dnia Pon 23:26, 18 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rudzinka




Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z lasu

PostWysłany: Wto 9:04, 19 Maj 2009    Temat postu:

Smile Ale fajnie Smile A wiesz co jest dla mnie najpiękniejszym odkryciem związanym z błądzeniem w życiu....? Że w Jego oczach jestem ciągle tak samo ważna...niezależnie od tego co zrobię Smile Że tylko ta Miłość nie potrzebuje czasu, "leczenia ran", wybaczenia, jakiś specjalnych motorów ją uruchamiających... Ona JEST Smile I nic i nikt nie jest w stanie mnie przekonać o tym, że ona mnie nie dotyczy Smile Takie 3 myśli od Rudej Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.dapoznan.fora.pl Strona Główna -> Formacja Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin