www.dapoznan.fora.pl

ewysz

Szczerze to ja nawet nie pamiętam jakie piesni spiewalismy po koronce, ale moim zdaniem to, że sie spiewa wcale nie musi oznaczac, ze wyraza sie przez ten spiew radosc, przyjemnosc spiewanej modlitwy itp.. rownie dobrze mozna spiewac w cierpieniu, wiec to chyba zalezy od podejscia.

A jesli nie widzisz jaboja różnicy miedzy pląsaniem do 'bede bral cie w aucie', a spiewania 'przyjaciela mam' to, ze tak powiem trudno.

jaboja

Różnica, owszem, jest, ale trochę braknie mi jakiejś zmiany w repertuarze na czas postu.

Ziomek1 · Gość

Co to za pitolenie o głupotach?? Ludzie obok was, takze z DA cierpią, a wy sie spieracie o pierdoły.