www.dapoznan.fora.pl

terezita · Wysłany: Sob 21:27, 22 Mar 2008 Temat postu: Czemu wierzysz?

Witam!
Ostatnio oglądając pewien program, padło pytanie dlaczego wierzysz?
zaczęłam się zastanawiać. Wbrew pozorom odpowiedź nie jest taka łatwa. Pomimo tego, że osobą wierzącą jestem od 2 lat ciężko jest odpowiedzieć na to pytanie. jednakże po dłuższym zastanowieniu, zarwanej notce, znalazłam odpowiedź.
Ciekawa jestem dlaczego wy wierzycie?
Bo tak trzeba? Chcecie i czujecie taką potrzebę, czy może inny powód?
A może teoria Pascala? pzdr i czekam na odpowiedzi.

Rybka · Wysłany: Nie 20:32, 23 Mar 2008 Temat postu:

Balabym sie nie wierzyc, tak mam dostep do Chrystusa w kazdej Komunii Sw... a bez sakramentow byloby ciezko:/ Zycie wieczne tez mnie przekonuje, ze warto wierzyc. Poza tym katolicyzm niesie samo dobro, nie bez cierpienia. "Zbawienie przyszlo przez Krzyz, ogromna to tajemnica, kazde cierpienie ma sens, prowadzi do peni zycia". No i sie tego bede trzymac:)

Czarek · Wysłany: Nie 21:43, 23 Mar 2008 Temat postu:

Heh... miałem taki mały kryzys na początku Wielkiego Postu właśnie z powodu tego, że nie potrafiłem znaleźć odpowiedzi na to pytanie.
I odpowiedź znalazłem. Jest bardzo prosta. Nie pełna... trzeba by tu jeszcze sporo dodać, ale przedewszystkim dlatego bo się opłaca!! Smile

aguśka · Wysłany: Pon 10:34, 24 Mar 2008 Temat postu:

Czemu wierzę? Bo idąc przez życie z Jezusem, gdy jestem blisko Niego, to wszystko staje sie prostsze, łatwiejsze, bardziej kolorowe Smile

Prawdziwy PRZYJACIEL, który nigdy Cię nie zdradzi Smile

) ON zawsze jest z Tobą i zawsze CIę KOCHA!!!!!! Smile

terezita · Wysłany: Pon 21:36, 24 Mar 2008 Temat postu:

bbb · Wysłany: Wto 12:16, 25 Mar 2008 Temat postu:

Każdy w coś wierzy, brak wiary to też w pewnym sensie rodzaj wiary. Chyba każdy w pewnym okresie swego życia doszedł do wniosku, że składa się nie tylko z ciała, ale także z ducha. I tak się składa, że ta moja duchowa część czuje pewne wydarzenia na swój własny sposób - dla niektórych to zwykłe sprawy, a dla mnie małe "cudy". Jestem istotą myślącą (jak twierdzą naukowcy), a więc analizuję i wyciągam wnioski. Wierzę, bo Ktoś czyli Bóg zrobił dla mnie w imię miłości coś czego być może ja dziś nie potrafiłabym zrobić dla Niego lub dla innego człowieka.
Wierzę, bo jak powiedział ks. Szpak jest wielu bogów i wiele grobów, ale tylko jeden grób jest pusty! Nie da się tego lepiej wyjaśnić.

terezita · Wysłany: Wto 21:26, 25 Mar 2008 Temat postu:

pszczolka :-) · Wysłany: Śro 21:42, 26 Mar 2008 Temat postu:

Ja wierzę w Trójcę Św. bo żaden inny bóg nie byłby w stanie umrzeć za moje życie.

Bogowie pragną czci, ale nikt nie odważył się rozkazać swojemu synowi wypić kielich. Z resztą pewnie i żaden syn by się na to nie zgodził. Żaden... z wyjątkiem Boga i Chrystusa. A umarł przez nas.....z miłości. Z miłości do nas.

Żaden bóg nie daje tak pięknego przykładu miłości.
I ja właśnie dlatego wierzę.

Istnieje z resztą zasadnicza różnica między wiarą, a wiedzą. Ta pierwsza charakteryzuje się tym, że uznajemy pewne sprawy za aksjomat... a ta druga jest czymś nabytym.

Oczywiście miewam wątpliwości...jednak za każdym razem kiedy tak się dzieje- szybko Bóg uświadamia mi, że dał mi łaskę wiary i nie mogę jej zatracić!

bo jak dla mnie wiara jest po prostu ŁASKĄ. Jest czymś co zostaje nam dane; ale nie każdy ją docenia i pielęgnuje. Jeśli będziemy ją pielęgnować to gwarantuje ( i to nie ja tylko On), że będzie MAKSYMALNIE SZCZĘŚLIWYM CZŁOWIEKIEM; człowiekiem, który jest świadomy jutra ale też tego co go spotka później.

Myślę, że słusznym jest zadawanie sobie pytania dlaczego wierzymy. Być może dobrze byłoby zadawać je codziennie...i świadomie budzić się każdego dnia. Wink

))

Podczas jednej z wielkanocnych Mszy usłyszałam takie słowa: "Człowiek wierzący ma prawo wierzyć, że wszystko co się wydarza w jego życiu jest znakiem i darem od Boga. Człowiek wierzący, ma prawo wierzyć."

trzeba ufać. Ufać- ale też wyciągać realne wnioski ze skutków tego zaufania. Kiedy mocno zawierzymy Bogu, a coś nam nie wyjdzie mamy prawo odczytywać to właśnie jako znak. I to nie jest hermeneutyka. Nie jest bo...CZłOWIEK wIERZąCY MA PRAWO WIERZYć

powiało filozofią?? jeśli tak to przepraszam...
pozdrawiam;-)

Rybka · Wysłany: Pią 19:40, 28 Mar 2008 Temat postu:

terezita · Wysłany: Sob 13:02, 29 Mar 2008 Temat postu:

Czarek · Wysłany: Sob 18:52, 29 Mar 2008 Temat postu:

terezita · Wysłany: Pon 7:08, 31 Mar 2008 Temat postu:

Sorx Czarek Smile

Uhm... tak to jest jak się działa na kilkunastu forach. Mylą sięwypoweidzi, gubię się Smile

pzdr cieplutko Smile

tabazo · Gość

a dlaczego słońce wschodzi Smile

?
zdecydowanie dar wiary jest niesamowity, jedni doświadczają od lat najmłodszych, innym uda sie spotkac Boga już w ostatnich chwilach:)
jak juz otrzymałeś(aś) ten piękny dar to go nie zmarnuj! Smile

przesyłam pozdrowienia:)

terezita

Zastanawiam się jak to jest, że jedni otrzymali dar wiary a inni nie. Przecież Bóg, chce aby wszyscy Go poznali, to dlaczego tylu niewierzących?
hm... na jakiej zasadzie jest rozdzielana ta łaska?
selekcja.... pzdr

terezita

Przepraszam, że zdaje tyle pytań, ale "kto pyta jest głupcem przez 5 minut, a kto nie pyta pozostaje nim całe życie" i wiadomo, że "kto pyta nie błądzi"
hehe... Very Happy