Forum www.dapoznan.fora.pl Strona Główna www.dapoznan.fora.pl
Duszpasterstwo Akademickie Salezjanie Poznań
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Denerwuje mnie to
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 17, 18, 19  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.dapoznan.fora.pl Strona Główna -> Pogaduszki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
paczka_dropsow




Dołączył: 07 Maj 2009
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pon 18:51, 07 Gru 2009    Temat postu:

No naszczęście na świecie sa i lękliwi i odważni, też w podróżach intelektualnych.

A kwestionowanie jest jednym z narzędzi metodologicznych tak w filozofii jak i w teologii, zwane teologią apofatyczną (negatywną).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rybka




Dołączył: 22 Mar 2008
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznan

PostWysłany: Pon 20:44, 07 Gru 2009    Temat postu:

Właściwie to św.Paweł też na początku błądził, kwestionował zapewne to, czego nauczał Pan Jezus. Był po przeciwnej stronie sądząc, że jemu należy się słuszność. Ale dzięki Bogu, ( tu chyba jego współpraca zaczęła się kiedy się przestraszył, że czyni tak naprawdę źle) zaczął uznawać za swoje, za prawe, za dobre to, co było przeciwne jego pierwotnemu myśleniu. Odważny typ:)

Pragnę dodać, że po obejrzeniu filmu "Mały Budda", zwiększyła się moja pewność niepokalanego poczęcia i w ogóle dogmatów w katolicyzmie. Kiedy słyszę "reinkarnacja", w duchu mówię "nie, to nieprawda". Jeszcze muszę się nauczyć tolerancji, by pozwolić innym na wierzenie w to, co tak naprawdę uważają za słuszne. Chociaż mam obowiązek dawania świadectwa o Panu Jezusie, to nie moge na siłę nikogo nawrócić. Ta osoba musi chcieć.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rybka dnia Pon 20:50, 07 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
paczka_dropsow




Dołączył: 07 Maj 2009
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pon 23:35, 07 Gru 2009    Temat postu:

Rybka my o mydle a ty o powidle:) ale ok..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rybka




Dołączył: 22 Mar 2008
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznan

PostWysłany: Pon 23:43, 07 Gru 2009    Temat postu:

Niekoniecznie paczka_dropsow. Na początku napisałam o przykładzie kwestionowania tego, co zakłada nasza religia. A potem napisałam o tym, jak wpływa ogladanie czegoś co sprzeciwia się jednemu z dogmatów. Zatem podsumowując - piszę całkiem na temat Razz

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rybka dnia Pon 23:44, 07 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Czarek




Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Czerniejewo/Gniezno/Poznań-AR

PostWysłany: Wto 0:40, 08 Gru 2009    Temat postu:

paczka_dropsow napisał:
No naszczęście na świecie sa i lękliwi i odważni, też w podróżach intelektualnych.

A kwestionowanie jest jednym z narzędzi metodologicznych tak w filozofii jak i w teologii, zwane teologią apofatyczną (negatywną).


To mnie zawsze fascynuje w Kościele, ta różnorodność tworząca wspaniałą mozaikę...Smile
Apofatyczna, gdzieś o tym słyszałem. Dzięki za przypomnienie.
Tylko, że mam przed oczami ciągle, tylu ludzi, którzy zarówno w przeszłości jak i dziś za daleko w tym apofatyźmie(?) poszli...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
paczka_dropsow




Dołączył: 07 Maj 2009
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Wto 10:18, 08 Gru 2009    Temat postu:

Jasne... ale są tez ludzie którzy za daleko poszli w dogmatyzmie. Smile
Każda droga niesie ryzyko zbłądzenia, jak już napisałam... droga dogmatów tez.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rybka




Dołączył: 22 Mar 2008
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznan

PostWysłany: Śro 20:21, 09 Gru 2009    Temat postu:

Paczka_dropsów, na czym miałoby polegać zbłądzenie, jeśli idzie się drogą dogmatów? Jak można błądzić idąc drogą prawdy?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tmg




Dołączył: 19 Cze 2009
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Śro 22:40, 09 Gru 2009    Temat postu:

Rybka napisał:
Paczka_dropsów, na czym miałoby polegać zbłądzenie, jeśli idzie się drogą dogmatów? Jak można błądzić idąc drogą prawdy?


To jest mozliwe, gdy dogmat jest nie prawda.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jaboja




Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/2
Skąd: Kłodawa ko Gorzowa Wlkp.

PostWysłany: Śro 23:18, 09 Gru 2009    Temat postu:

Ale przecież dogmat, będąc odpowiednikiem tego co matematyka nazywa aksjomatem, z definicji jest prawdą. Jeśli dogmat jest nieprawdą to znaczy, że system którym się posługujemy jest wewnętrznie sprzeczny. Czy nie tak?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tmg




Dołączył: 19 Cze 2009
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Czw 18:41, 10 Gru 2009    Temat postu:

jaboja napisał:
Ale przecież dogmat, będąc odpowiednikiem tego co matematyka nazywa aksjomatem, z definicji jest prawdą. Jeśli dogmat jest nieprawdą to znaczy, że system którym się posługujemy jest wewnętrznie sprzeczny. Czy nie tak?


"dogmat zasada teologiczna objęta kanonem wiary, podana przez kościół do wierzenia jako niewzruszona prawda, nie podlegająca krytyce ani dyskusji; twierdzenie przyjmowane bezkrytycznie za prawdę tylko na podstawie autorytetu, bez względu na zgodność z doświadczeniem i zdrowym rozsądkiem. " kopalinski

Szczegolnie mi sie podoba wyrazenie "bez względu na zgodność z doświadczeniem i zdrowym rozsądkiem".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tmg




Dołączył: 19 Cze 2009
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Czw 18:44, 10 Gru 2009    Temat postu:

A swoja droga to trzeba samemu szukac prawdy, a nie wierzyc, ze wszystko co inni mowia jest prawda.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Czarek




Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Czerniejewo/Gniezno/Poznań-AR

PostWysłany: Czw 19:14, 10 Gru 2009    Temat postu:

tmg napisał:
A swoja droga to trzeba samemu szukac prawdy, a nie wierzyc, ze wszystko co inni mowia jest prawda.

Można do tego faktycznie podejść w ten sposób i skończyć z takimi owocami jak Luter czy Kalwin (to tylko jaskrawe przykłady), ale można też tak jak św. Ignacy z Loyoli, który powiedział kiedyś "Tak dalece winniśmy być zgodni z Kościołem katolickim, ażeby uznać za czarne to, co naszym oczom wydaje się białe, jeśliby Kościół określił to jako czarne..." (św. Ignacy Loyola ES 365)... i skończyć tak jak on.
Ot, wybór należy do każdego z nas Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jaboja




Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/2
Skąd: Kłodawa ko Gorzowa Wlkp.

PostWysłany: Czw 22:49, 10 Gru 2009    Temat postu:

Hmm... Bo ja wiem, czy Luter nie miał słuszności pisząc swoje 95 tez?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Czarek




Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Czerniejewo/Gniezno/Poznań-AR

PostWysłany: Pią 13:52, 11 Gru 2009    Temat postu:

Być może nawet w dużym zakresie miał słuszność, ale pewnie źle się do tego zabrał, skoro owocami tego stało się podzielenie Owczarni...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jaboja




Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/2
Skąd: Kłodawa ko Gorzowa Wlkp.

PostWysłany: Pią 15:01, 11 Gru 2009    Temat postu:

Ale w takim razie papież Leon X też się źle za załagodzanie sprawy zabrał, skoro tylko przybrała ona potem na sile.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.dapoznan.fora.pl Strona Główna -> Pogaduszki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 17, 18, 19  Następny
Strona 13 z 19

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin