Forum www.dapoznan.fora.pl Strona Główna www.dapoznan.fora.pl
Duszpasterstwo Akademickie Salezjanie Poznań
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dla tych co pierwszy (i nie tylko) raz...:)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.dapoznan.fora.pl Strona Główna -> Pogaduszki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ks. Marcin




Dołączył: 22 Lis 2007
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 12:14, 11 Mar 2009    Temat postu: Nowi nie mogą być wciąż nowi:)

Ludzie ostatnio dużo nowych ludzi wlatuje do DA. Pierwsza sprawa jest taka, że trzeba wszystko zrobić, by stąd już nie wylecieli:) A druga sprawa, że nie wylecą, jeśli nie będą się tu czuli nowi! Zróbcie wszystko, by od razu czuli się, jak u siebie! Zapraszamy do DA!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
inka




Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Śro 15:35, 11 Mar 2009    Temat postu:

To ja może tak z własnego doświadczenia powiem, że z tym podchodzeniem do nowych różnie bywa... Jakkolwiek tego nie napiszę, zabrzmi to jak wyrzut - ale to nie o to mi chodzi.
Ja przyszłam tam ciut z innych powodów, nie szukałam towarzystwa, więc mi to odpowiadało, że przechodziłam niezauważana; ale jeśli ktoś przychodzi z nastawieniem takim, że wystarczy, że przyjdzie i ktoś się nim zajmie, ktoś go zagada, to nie wiem czy się nie zdziwi - chyba, że ja miałam na sobie jakąś czapkę niewidkę, a tak normalnie to wszystkich zaczepiacie Smile

To tak, żeby skłonić do refleksji, czy faktycznie tak łatwo nowym osobom się w DA odnaleźć Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
KREDZIA




Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: poznań

PostWysłany: Śro 16:15, 11 Mar 2009    Temat postu:

Przykro mi tu pisać ale niestety zgadzam się po trochę z Inką Sad ( oczywiście nie pisze również żeby zabrzmiało to jak wyrzut ).Pamiętam swój pierwszy raz jak poszłam do Da i pamiętam te wszystkie oczy na mnie że ktoś przyszedł nowy. nie pamiętam żeby ktoś do mnie zagadał czy coś.( i to tak długo trwało).wiem że ja mogłam sama zgadać ale trudno jednej osobie coś zrobić jak widzi że wszyscy się doskonale znają i gadają a ty jakby "inna"nie każdy jest taki otwarty i jest taki śmiały jak inni.Więc proszę czasami o wyrozumiałość jak i dla nowych jak i dla osób przewijających się częściej lub rzadziej w DA. pozdrawiam Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ala:)
Gość






PostWysłany: Śro 18:37, 11 Mar 2009    Temat postu:

Cóż... na pewno macie dużo racji i to niestety smutne Sad Ale chcę trochę to przedstawić "z drugiej strony" Wink Tzn. nie chcę się tu jakoś bronić, tylko powiedzieć jak to wygląda np. z perspektywy czasu. Oczywiście na początku miałam dokładnie takie samo wrażenie jak Wy- wydawało mi się, że w DA ludzie świetnie się znają i są raczej grupą "zamkniętą". I...dlatego przez calutki pierwszy rok studiów ograniczałam się tylko do chodzenia na studenckie msze w dolnym Kościele (z wielkim trudem pokonując wrodzoną nieśmiałość(tak tak- tak było Smile )dotarłam też kilka razy na mszę poniedziałkową do kaplicy). Aż w końcu nadeszły wakacje i wspólny wyjazd Very Happy Very Happy Very Happy No i dalej to już się wszystko potoczyło po swojemu Smile Właściwie znając ludzi dwa tygodnie miałam wrażenie, że znamy się od zawsze Very Happy Very Happy Very Happy Okazali się ogromnie otwarci i naprawdę wspaniale mnie przyjęli (dzięki Wam za to kochani!). Później sama śmiałam się z tego, że tak dziwnie odbierałam tę wspólnotę na początku Smile

Także głowa do góry- będzie dobrze Smile

A jeśli jeszcze mogę coś polecić, to jak tylko będziecie mogli, to jedźcie na jakiś wspólny wyjazd z DA- czego by nie mówić- moim zdaniem to jednak najlepszy sposób na poznanie się z ludźmi Smile Chociaż oczywiście nie jedyny

Smile
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rudzinka




Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z lasu

PostWysłany: Śro 19:17, 11 Mar 2009    Temat postu:

Wiecie co...naprawdę się wałkuje się w DA temat nowych osób i zależy nam na nich bardziej niż mogą to sobie wyobrazić. Błędy będą, bo błędy to nasza specjalność. :)Tylko mnie osobiście zastanawia jedno....CO JESZCZE MOŻNA ZROBIĆ? Może właśnie Ci (brzydkie słowo) "nowi" nam podpowiedzą Smile...Ja jestem w DA rok czasu ( czyli niedługo) i mam takie doświadczenie, że jeśli się chce, to można: poznać nowych ludzi, rozwijać w wybranym kierunku, poczuć częścią wspólnoty. Jest chyba multum możliwości, żeby się "wkręcić" Smile. Kartka z darami do przygotowania na niedzielną Mszę leży pusta, zawsze można wziąć czytanie czy psalm w tygodniu ( chętni są rzadko), wiszą z 4 listy na różne wypady, 3 róża czeka na kolejne osoby, potrzebni są ludzie do Misterium przygotowywanego przez kabaret Raj, w wielkopostowe środy są potrzebni ludzie do przygotowywania dróg krzyżowych, od niedawna jest więcej niż 2 muzycznych w DA, a ciągle brakuje. Moje podejście było takie, ze jeśli chcę się gdzieś "dobrze czuć", to warto stać się tego częścią i zaangażować się. Czasem dobrze jest coś z siebie dać Smile a to chyba nie wymaga wielkiej odwagi. Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zuzia




Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Śro 22:58, 11 Mar 2009    Temat postu:

Warto żebym powiedziala też coś z mojej perspektywy, bo jestem też stosunkowo nowa:)
Muszę troszkę Was pocieszyćVery Happy tzn kiedy ja pierwszy raz weszłam do DA to tak chwilkę postałam z przestraszoną miną, po czym podeszła do mnie osoba(chyba nawet Marta P) i zaczęła zadawać pytania:D
Potem usłyszałam radość Marysi że jestem z Technologii Żywności i tak to wszystko się zaczęłoSmile
Ja uważam że nie jest najgorzej z tym zapoznawaniem, ale zawsze możemy zrobić więcej:)
Dzięki za dobre przyjęcie:)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Zuzia dnia Śro 23:00, 11 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Czarek




Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Czerniejewo/Gniezno/Poznań-AR

PostWysłany: Czw 1:07, 12 Mar 2009    Temat postu:

Ja też nie narzekam na moje ówczesne przyjęcie. Marta od razu wypaliła na powitanie: "herbaty"? ;D
Ale skoro pojawiają się głosy mówiące o tym, że nie jest z tym najlepiej to pewnie jest coś na rzeczy. Robiąc szybki rachunek sumienia stwierdzam, że sam mam sobie w tym względzie dużo do zarzucenia, także tego no, czas się poprawic. Choc na usprawiedliwienie mam to, że będąc już właściwie rok w DA, nadal widze pierwszy raz osoby, które okazują się nagle osobami zaangażowanymi i z długim stażem... I dlatego ciężko wychwycic mi "nową" owieczkęSmile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
deborah




Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Czw 9:27, 12 Mar 2009    Temat postu:

hej!

Zgadzam sie, ze najwiecej pomaga zaagazowanie jakas akcje lub wyjazd.
Za pierwszym razem poznalam ludzi z DA kiedy zglosilam sie do zagrania w misterium.
A po przerwie to byl wlasnie wyjazd o Czestochowy i wyjazd w gory na majowke. Mozna wtedy poznac najlepiej i najwiecej ludzi Smile

Latwiej jest sie otworzyc na wyjezdzie.
A teraz wlasnie szykuje sie mnostwo wyjazdow!!! wiec jest okazja!

Z kolei pomagajac w czyms zaczynamy czuc ze tez tworzymy to DA.


PS.
Przepraszam wszystkich, ktorzy poczuli sie przeze mnie zignorowani w DA.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
iwcia
Gość






PostWysłany: Czw 10:50, 12 Mar 2009    Temat postu:

witam!

faktycznie temat ten jest w D.A wałkowany od dłuższego czasu. Fajnie jednak że o tym piszecie, bo to z pewnością pomoże w jakiś sposób rozwiązać sytuację, czy też nakłoni do refleksji Smile
Wasze opinie poruszyły istotne kwestie i uważam, że każdy z Was ma rację!
Zgadzam się z tym, że może D.A wygląda na środowisko zamknięte, zwłaszcza kiedy jest spotkanie w kawiarence i ludzie gadając ze znanymi sobie osobami i nie zwracają uwagi na te nowo przybyłe Sad jednak wydaje mi się, że zawsze znajdzie się ktoś, kto podejdzie do nowej osoby, zagada i zapyta czy chce herbatę Razz. Poza tym może tego nie widać, ale są osoby, które martwią się o to, czy ktoś, kto przyszedł pierwszy raz do D.A zechce przyjść i następnym razem i czy tej osobie podobało się u nas. A co do pogaduszek ze znajomymi, to często bywa tak, że wiele osób nie może przez długi czas przyjść do Duszpasterstwa i jak w końcu się pojawią to są zasypywani pytaniami co się u nich działo itd ( w tym miejscu zgodzę z z Czarkiem, że osobom, które bądź są od niedawna w D.A, bądź nie pojawiają się tu zbyt często [ jak np. ja:P] czasem trudno jest wychwycić kto przyszedł pierwszy raz a kto jest już znany). Zatem to ja Was proszę o wyrozumiałość, a i samemu starajcie się zagadać ( pomimo jakiś swoich nieśmiałości, bo przecież w życiu trzeba walczyć ze słabościami Smile), bo jak tego nie robicie to naprawdę można pomyśleć że nudzicie się u Nas i wtedy to Nam jest chyba bardziej przykro niż Wam Sad
Co do wyjazdów do jest to całkowita prawda!!Smile ja sama poprzez taki wyjazd ( zeszłoroczna majówka) "wkręciłam się" do D.A ( chociaż ze mną to też trochę inna historia, bo zostałam "wprowadzona do towarzystwa" przez inną osobę ( Aluś tutaj ukłony w Twoją stronę Smile) Ale jeżeli zależy Wam na zapoznaniu się z ludźmi z D.A i przeżywaniu z Nami wspólnych chwil to koniecznie jedźcie gdzieś z Nami!! już dziś zapraszam do wpisania się na listę wyjazdową!!!
Wiele inicjatyw w D.A jest organizowanych właśnie z myślą o członkach wspólnoty, jak i o osobach nowych, aby mogły lepiej zapoznać się z naszym Duszpasterstwem. Zatem bardzo ważne jest to co powiedziała Rudzinka - potrzebujemy Waszego zaangażowania!! nie może być bowiem tak, że przychodzi się do D.A bo są fajni ludzie, bo można gdzieś pojechać itd., a jak trzeba coś zorganizować to nagle nie ma osób chętnych do pomocy, tak jakbyśmy nagle zapomnieli o tym, do jakiej wspólnoty przynależymy!! (nie myślcie oczywiście, że kogoś oskarżam).Wydaje mi się, że właśnie poprzez zaangażowanie możemy być bardziej "widoczni", jeżeli ktoś tego potrzebuje, ale przede wszystkim jesteśmy wtedy jakby bliżej Boga Smile i to jest właśnie fajne!!Smile
Jeżeli więc możecie się w coś zaangażować to miejcie odwagę i to zróbcie!! A wtedy może spojrzycie trochę inaczej na naszą wspólnotę Smile tak jak powiedziała Rudzinka : JAK SIĘ CHCE TO SIĘ MOŻE WSZYSTKO!!!

ufff - trochę się rozpisałam, ale też chciałam podzielić z z Wami refleksjami na ten temat. Mam nadzieję że mi wybaczycie Razz

pozdrawiam pa pa pa Smile

Iwcia Smile
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 22:26, 12 Mar 2009    Temat postu:

ja tak sobie myślę,że niekiedy wazniejsza jest cisza wspólna lub uściśnięcie ręki podczas modlitwy czy jakiś inny gest dla osób które są skryte lub nowe wtedy się czuje innych obcność.ale równiez słowa w niektórych sytuacjach są niezbędne Laughing
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ala:)
Gość






PostWysłany: Pią 0:28, 13 Mar 2009    Temat postu:

Iwcia- dokładnie się z Tobą zgadzam!!!! Czasami dosłownie ma się tylko chwilkę na zajrzenie do DA i to jest chyba jak najbardziej naturalne, że chce się porozmawiać z bliskimi znajomymi, których dawno się nie widziało...Zwłaszcza, że czasem ciężko spotkać się poza DA, bo każdy ma jakieś inne zajęcia i obowiązki.

Co więcej- gdyby to była zamknięta wspólnota, to paradoksalnie nawet łatwiej by było "wychwycić" nowe osoby. Ale ponieważ do DA może przyjść każdy i dużo osób ostatnio tak robi, to naprawdę trudno czasem zorientować się, kto jest pierwszy, a kto kolejny już raz! Ja czasem naprawdę późno odkrywam nowe osoby- trochę mi głupio Sad Także proszę o wyrozumiałość... Zwłaszcza, że niektórzy (np. ja Smile ) są na tyle ograniczeni, że ciężko im idzie zapamiętywanie nowych twarzy i imion i czasami już po prostu głupio po raz tysięczny pytać tę samą osobę o imię Wink.

Zgadzam się też, że jak zacznie się działać, jeździć, rozmawiać, to w końcu można bardziej poznać ludzi w DA... A jak ktoś lubi milczenie to też przecież można pomilczeć we wspólnocie Very Happy

Także nie zniechęcajcie się, nawet jeśli na początku poczuliście się niedostrzeżeni- jesteście bardzo potrzebni we wspólnocie i serdecznie Was zapraszamy! I działajcie, bo jest dużo ciekawych inicjatyw!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
deborah




Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pon 13:46, 16 Mar 2009    Temat postu:

Bardzo warto jest tez czasem sobie niespodziewanie wspasc do D.A.
Wczoraj był ryz na słodko z dżemem!!!

Były tez truskawki! Nie wiem skąd one się wzięły o tej porze roku takie wspaniale Smile

Nie wiem czy pamiętacie ale przecież nawet w czasie wyjazdu majowego w zeszlym roku x. Marcin właśnie to "zaprorokowal"!!!

" (...) będziecie jedli truskawki zimą" Razz

Pozdrawiam i dzięki wszystkim, którzy przygotowali takie smaczne jedzonko i tym którzy umyli potem garnek Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ala:)
Gość






PostWysłany: Pon 19:15, 16 Mar 2009    Temat postu:

Czyli najwyraźniej słuchaliśmy Marysi, bo o ile dobrze pamiętam X. Marcin rzucił wtedy "Słuchajcie Marysi, a będziecie jedli truskawki zimą" Laughing Laughing Laughing Laughing
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
inka




Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Wto 18:52, 17 Mar 2009    Temat postu:

Tak wracając do tematu nowych osób w DA, to chyba trochę burze w szklance wody rozpętałam, ale to chyba tak ogólnie dobrze Smile Tym bardziej, że więcej osób powiedziało, że ich "ktoś" zaczepił Smile

I tak sobie trochę poobserwowałam, i doszłam do wniosku, że.... nie dziwię się, że nie wiadomo kto jest nowy, a kto nie Smile Przez DA się po prostu tyle osób przewija, że chyba trochę ciężko nad tym zapanować Wink Co nie znaczy, że nie warto się starać Smile Prawda?Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ks. Marcin




Dołączył: 22 Lis 2007
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 10:08, 18 Mar 2009    Temat postu: :)

Naprawdę tyle osób jest w DA...?Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.dapoznan.fora.pl Strona Główna -> Pogaduszki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin