Forum www.dapoznan.fora.pl Strona Główna www.dapoznan.fora.pl
Duszpasterstwo Akademickie Salezjanie Poznań
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Neokatechumenat SEKTA CZY NIE ????????
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.dapoznan.fora.pl Strona Główna -> Pogaduszki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
macphisto




Dołączył: 12 Paź 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 21:53, 30 Kwi 2010    Temat postu:

Pewnie, że nie sekta Smile)) Byłem tam rok...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 10:50, 07 Lut 2011    Temat postu:

No jasne, ze sekta!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Agnieshka




Dołączył: 07 Kwi 2009
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Strzegom

PostWysłany: Pon 17:31, 07 Lut 2011    Temat postu: Neo

Neokatechumenat nie jest sektą, jest jedną z dróg w Kościele Katolickim.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jaboja




Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/2
Skąd: Kłodawa ko Gorzowa Wlkp.

PostWysłany: Wto 20:19, 08 Lut 2011    Temat postu:

A to się wyklucza?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 20:50, 08 Lut 2011    Temat postu:

Dlaczego moj post zosatal usuniety???Czyzbym miala racje??? To sie nadaje na naglosnienie tego!!! Juz ja sie o to postaram!!!

Na forum nie ma regulaminu, ale obowiązuje zasada miłości i poszanowania dla bliźnich. Także poszanowania dla autorytetu Kościoła. W odczuciu admina, w Twoim poście tego zabrakło.
Jeśli odczuwasz potrzebę większych wyjaśnień, admin zaprasza na pw.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jaboja




Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/2
Skąd: Kłodawa ko Gorzowa Wlkp.

PostWysłany: Czw 1:18, 10 Lut 2011    Temat postu:

Cóż to? Białoruś, Korea północna?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Czarek




Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Czerniejewo/Gniezno/Poznań-AR

PostWysłany: Czw 23:34, 10 Lut 2011    Temat postu:

Nazwał bym to pewnie raczej zasadami współżycia społecznego...Smile

A co do:
jaboja napisał:
A to się wyklucza?


To pozwolę sobie odbić piłeczkę. A to się nie wyklucza?


---
Kochajmy się!Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
narcyz




Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Sob 19:46, 12 Lut 2011    Temat postu:

Czarek napisał:
Kochajmy się!Smile


pfff, nie chcę się kochać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jaboja




Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/2
Skąd: Kłodawa ko Gorzowa Wlkp.

PostWysłany: Nie 2:01, 13 Lut 2011    Temat postu:

1. To może najpierw powiedzmy sobie co to jest sekta, a co to jest droga w Kościele.
Bo jeśli droga w Kościele to takie postępowanie i życie, które nie neguje tego w co Kościół karze wierzyć, zaś sekta to organizacja, która uzależnia emocjonalnie i działa destruktywnie to się nie wyklucza, bo może uzależniać i działać destruktywnie a jednocześnie głosić tezy które są zgodne ze "kościelnymi". Natomiast wykluczać się będzie z definicji, jeśli założymy, że uzależnienie emocjonalne albo działania destruktywne z definicji stawiają organizację opozycji do Kościoła.

2. W takich założeniach jest jednak pewien problem. Oceniając widzicie, że to co otwarcie się głosi jest zgodne z tym co głosi Kościół. Bo jest. I jest pokusa by od razu wyciągnąć wniosek, że w takim razie jest to część Kościoła, co jest uzasadnione w modelu, który nie zakłada tego, że cechy sekty stawiają poza kościołem, zaś następnie przyjąć ten drugi model i niepoprawnie wyciągnąć wniosek, że coś nie jest sektą. Mam wrażenie że właśnie taki błąd logiczny popełniacie.

To w kwestii metodologicznej.

3. Co do tego czy jest sektą natomiast myślę, że po pierwsze nie jest sektą tworzoną planowo przez kogoś kto ma złe intencje. Z drugiej strony nie oznacza to, że ktoś może czynić zło nieświadomie. Myślę jednak, że należałoby rozważać tu raczej poszczególne grupy, niż organizację jako całość.

4. I tu znów dygresja metodologiczna. Jeśli by takich grup znalazło się więcej niż tych "dobrych" to wydaje mi się, że uogólnienie na całość jest słuszne, choć dla niektórych krzywdzące (bo dzięki temu możemy zawczasu nie wchodzić do grupy która z dużym prawdopodobieństwem nam zaszkodzi).

5. I teraz pozostaje sedno: czy rzeczywiście są tu grupy szkodliwe. Myślę, że takie się zdarzają, choć trudno mi powiedzieć jak często, bo znam rzecz tylko z relacji o tych negatywnych przypadkach, co równie dobrze może być wyjątkiem, a nie regułą.

6. Natomiast mam wrażenie, że przynajmniej uzależnienie emocjonalne może występować, a zbyt silne włączenie się w tę organizację, może pociągnąć negatywne konsekwencje w relacjach z ludźmi spoza.

macphisto napisał:
Pewnie, że nie sekta Smile)) Byłem tam rok...


7. To moim zdaniem jest bardzo zły argument. To, że byłeś tam rok świadczy nie o tym, że to nie sekta, ale o tym, że Twoja opinia nie jest obiektywna. Dlaczego? "Sekta", w znaczeniu takim w jakim tu o niej mówimy, jest słowem negatywnym. Gdy użyje się go w odniesieniu do organizacji, w której się jest, to zwykle od razu się je neguje. I tak jak żaden fanatyk nie powie ci "jestem fanatykiem", tak żaden członek sekty nie powie ci "jestem w sekcie". Powiedzieć ci to mogą tylko osoby które odeszły z niej ze złymi doświadczeniami, albo osoby, które oceniają rzecz z boku.

8. I teraz biorąc tezy z punktów 6. i 7., jeśli rzeczywiście chcecie ocenić czy będąc w neo jesteście w sekcie, nie zadawajcie sobie pytania "czy jestem w sekcie?", tylko pytanie "czy jestem uzależniony emocjonalnie?" oraz "czy działa to na mnie, lub osoby wokół mnie (również te spoza neo) negatywnie?". Ale uwaga: uzależnienie emocjonalne nie jest samo w sobie złe. Złe jest natomiast, gdy ktoś (choćby i w dobrej wierze) wykorzystuje je w taki sposób, że ty, twoi bliscy, przyjaciele itp. na tym cierpią, np. bo ich krzywdzisz (np. jeśli matka zamiast zajmować się dziećmi chodzi do kościoła, a o tym gdzieś czytałem).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Czarek




Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Czerniejewo/Gniezno/Poznań-AR

PostWysłany: Nie 21:06, 13 Lut 2011    Temat postu:

Punktu 1 i 2 mój inżynierski;) umysł (mimo kilkakrotnych prób) nie jest w stanie zrozumieć. Coś mi tam świta, ale chyba z powodu braku przecinków czy coś, nie do końca rozumiem co chciałeś przekazać.

3. Zgadzam się. O tym pisałem już wcześniej.
4. Zgadzam się.
5. I znów się zgadzamy.
6. Może tak być. Ale nie jest to problem tylko w neo - ja na przykład byłem uzależniony emocjonalnie od naszego Duszpasterstwa.
7. To nie do mnie, ale zgadzam się z tym co piszesz.
8. - || -


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Czarek




Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Czerniejewo/Gniezno/Poznań-AR

PostWysłany: Nie 21:09, 13 Lut 2011    Temat postu:

narcyz napisał:
Czarek napisał:
Kochajmy się!Smile


pfff, nie chcę się kochać.


To jak chcesz kochać bliźniego swego? (porównaj Mk 12,31)

Hej!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jaboja




Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/2
Skąd: Kłodawa ko Gorzowa Wlkp.

PostWysłany: Nie 23:44, 13 Lut 2011    Temat postu:

Czarek napisał:
Punktu 1 i 2 mój inżynierski;) umysł (mimo kilkakrotnych prób) nie jest w stanie zrozumieć. Coś mi tam świta, ale chyba z powodu braku przecinków czy coś, nie do końca rozumiem co chciałeś przekazać.

Inżynierski umysł powiadasz? Chodzi mi o rozumowanie, które zakłada takie przesłanki:
  1. (X głosi tezy zgodne z głoszonymi przez kościół) → (X jest częścią Kościoła)
  2. (X uzależnia emocjonalnie i działa destruktywnie) → (X jest sektą)
  3. (X jest sektą) → (X nie jest częścią Kościoła)
Które na pierwszy rzut oka wydają się sensowne, jednak jeśli przeanalizować je logicznie to wynika z nich, że nie można głosić tez zgodnych z tymi, które głosi kościół, jednocześnie uzależniając emocjonalnie i działając destruktywnie. A moim zdaniem jednak można, więc wskazane jest unikanie tej pułapki myślowej.

Czarek napisał:
6. Może tak być. Ale nie jest to problem tylko w neo - ja na przykład byłem uzależniony emocjonalnie od naszego Duszpasterstwa.

Ale to nie musi być problem. Problem zaczyna się, gdy zaczynasz zaniedbywać bliskich, robić coś wbrew sobie, bo grupa każe, albo ślepo wykonywać prośby lidera. Jeśli tego nie ma, to uważam, że uzależnienie emocjonalne nie jest złe, bo przecież na nim się relacje społeczne opierają i społeczeństwo by nie mogło funkcjonować, gdyby każdy był "niezależny".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Czarek




Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Czerniejewo/Gniezno/Poznań-AR

PostWysłany: Wto 21:03, 15 Lut 2011    Temat postu:

No więc wracając do...
jaboja napisał:
A to się wyklucza?

Wyklucza się to, że neokatechumenat jest sektą.
Nie wyklucza się, że jakaś konkretna wspólnota neokatechumenatu ma cechy sekty.

6. Ale to był problem.
Chwała Panu! ByłSmile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jaboja




Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/2
Skąd: Kłodawa ko Gorzowa Wlkp.

PostWysłany: Śro 23:18, 16 Lut 2011    Temat postu:

Natomiast pozostaje kwestią dyskusyjną, czy natura neo nie sprzyja przekształcaniu się wspólnot w sekty.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Czarek




Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Czerniejewo/Gniezno/Poznań-AR

PostWysłany: Czw 0:08, 17 Lut 2011    Temat postu:

Pozostaje:) ale moje doświadczenie neo i wiedza o nim nie sprzyja dalszemu dyskutowaniu.

p.s. z tym moim "inżynierskim umysłem" głupio zabrzmiało ;/ i tak tytuł mam tylko dzięki Bogu:)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.dapoznan.fora.pl Strona Główna -> Pogaduszki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin